Data:

czwartek, 24 grudnia 2009

Animacja poklatkowa i kwestie techniczne cz.2

Figurki
Figurkę możemy zrobić sami z drutu i drewna itp. itd. Wada jest taka, że każdej figurce trzeba poświęcić dużo czasu przy projektowaniu i tworzeniu. Jako wadę można też uznać konieczność ręcznego wykonywania ciuchów itp. Oczywiście problemy te maleją gdy animację robi więcej niż jedna osoba ;) Koszt porządnego wykonania takiej figurki może być dosyć duży – nie mówiąc już o zrobieniu kilku postaci.
Następnym materiałem do własnoręcznego stworzenia figurek jest masa plastyczna jak np. plastelina. Plusy użycia plasteliny to cena i możliwość łatwej i dowolnej modyfikacji. Minusy to brudzenie (można kupić nie brudzącą i nie toksyczną), „nie trzymanie” formy przez dłuższy czas, „rozpływanie” pod wpływem ciepła, mieszanie się kolorów oraz… odciski palców ;) Z odciskami palców można sobie poradzić zakładając np. medyczne rękawiczki.
Moim zdaniem plastelina jest w miarę OK, ale wymaga dużo pracy ;)
Oprócz własnoręcznie robionych figurek istnieje możliwość zakupu  gotowych.
Figurki z wszystkimi stawami ruchomymi są raczej drogie -obecnie w sklepach widziałem najwięcej takich figurek z serii Star Wars za ok.50 zł za sztukę. Na aukcjach internetowych można tanio dostać stare figurki np. z serii G.I.Joe lub inne nie pochodzące z żadnej znanej serii (takie są najtańsze).
Na koniec zostawiłem figurki z klocków np. Lego czy Cobi.
Moim zdaniem są one idealne do domowych produkcji. Ich koszt jest raczej niewielki. Jeśli chodzi o Lego to mnóstwo używanych figurek i ich części jest do kupienia na aukcjach internetowych. Cobi z kolei wypuszcza tanie zestawy trzech ludzików wraz z akcesoriami po ok. 10 zł -na aukcjach niestety jest o wiele mniej klocków Cobi niż Lego.
Lego wypuszcza zestawy z jednym ludzikiem plus kilka klocków też za ok 10 zł.
Figurki takie są ruchome (obracana głowa, ramiona, dłonie, nogi). Można je w miarę łatwo modyfikować np. poprzez przyklejanie karteczki z własnoręcznie pomalowanym tułowiem. Do modyfikacji można też używać plasteliny, nakładając ją np. na głowę ludka i formując z niej wilkołaka czy coś innego ;)
Do takich figurek, łatwo zdobyć akcesoria jak narzędzia, broń i inne.

Poniżej zdjęcie zrobionego na szybko wilkołaka ;) :




Szpatułka pomocna przy modelowaniu:


Rekwizyty


Oprócz figurek, potrzeba też różnych rekwizytów.
To, że będziemy używać klockowych figurek wcale nas nie zobowiązuje do tego by cała scenografia była z klocków. Przede wszystkim klocki są drogie i mając ich mało nie zbudujemy zbyt dużo…
Dlatego warto przerzucić się na „zwykłe” zabawki jak metalowe modele samochodów itp.
Weźmy np. takie modele aut firmy  Welly, których w sklepach i kioskach jest pełno. Cena takiego autka w skali 1:34 (najbardziej pasująca do klockowych niewymiarowych ludków ;) ) to 10-15 zł. Więc jest to wiele taniej niż kupno klocków do jego zbudowania. I do tego taki metalowy model efektowniej wygląda ;). Do takiego modelu nie „wsiądzie” cały ludzik, ale możemy odczepić mu nogi i wtedy będzie pasować (do kabrioletów) – do modeli z dachami można wsadzić samą głowę (czasem pod głowę trzeba coś podłożyć -np. jakiś klocek).

Filmowanie

To, że nasza produkcja ma być animowana nie oznacza, że musimy animować wszystko…
Dla oszczędzenia czasu i wprowadzeniu dodatkowych efektów możemy połączyć animację poklatkową ze zwykłymi materiałami wideo jak np. nagranie popchniętego przez nas modelu samochodu itp.
W nasz film możemy dla uatrakcyjnienia włożyć materiały jak np. zdjęcia prawdziwej przyrody, prawdziwego miasta, przedmiotów itp. Nie jest powiedziane, że wszystko musimy zastępować modelami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W komentarzu możesz zadać mi pytanie, rozpocząć rozmowę z innymi czytelnikami, wnieść coś nowego do danego tekstu, zwrócić mi uwagę na jakiś błąd, czy zwyczajnie wyrazić swoją opinię.

Komentując zawsze zachowuj kulturę i traktuj innych tak jak sam byś chciał być traktowany. Po drugiej stronie siedzą prawdziwi ludzie.